Niech ten ogień miłości płonie w Waszych sercach
Kontemplacja miłości Boga w pięknie stworzonego świata, powrót do początków powołania i wdzięczność za otrzymane łaski w ciągu 40 lat życia zakonnego to główne motywy, dla których siostry sercanki zgromadziły się w dniach 10-12 sierpnia 2024 r. w Zakopanem, dziękując Bogu za łaskę Bożego wybrania.
Jubileuszowe spotkanie było dla sześciu sióstr okazją do doświadczenia na nowo bogactwa wspólnoty wpatrzonej w Najświętsze Serca Pana Jezusa.
Podczas Mszy św. sprawowanej w kaplicy domu sióstr w Zakopanem o. Andrzej Kulczycki OFMConv zachęcał siostry, by z wdzięcznością powracały do tego, co wydarzyło się w ich życiu przed 40 laty.
Wspominajcie początek Waszej drogi, przypomnijcie sobie tę iskrę, która kiedyś rozbłysła w Waszych sercach i z której powstał ten wielki ogień, który pociągnął Was do pójścia za Chrystusem. Idźcie nadal tą drogą inspirowaną sercańskim charyzmatem i kontemplujcie tę bezgraniczną miłość Boga; żyjcie tą miłością i nieście ją innym – podkreślił kaznodzieja przypominając, że jubileuszowe spotkanie w zakopiańskim domu nie jest przypadkowe, ponieważ właśnie to miejsce jest szczególnie naznaczone obecnością św. Józefa Sebastiana Pelczara i bł. Matki Klary Szczęsnej.
Podczas tych dni siostry pielgrzymowały do Narodowego Sanktuarium Prymasa Wyszyńskiego na Bachledówce, nawiedziły Sanktuarium Matki Bożej Królowej Podhala w Ludźmierzu i modliły się w Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach, zawierzając jej swoje osobiste intencje. Siostry Jubilatki wyruszyły także na górski szlak, by nad Morskim Okiem i w innych pięknych zakątkach polskich gór uwielbiać Boga i dziękować za łaskę powołania.
W jubileuszowym spotkaniu wraz z s. Maksymillą Gierulą, s. Halina Satowską, s. Mateuszą Dowżycką, s. Jolentą Wrutniak, s. Petronią Cieślak i s. Amelią Radtke uczestniczyła także misjonarka – s. Scholastyka Hajduk z Jamajki, korzystając z połączenia internetowego.
Wspólna modlitwa i śpiew, górska wędrówka i wspomnienia sprzed lat były dla sióstr okazją do oddania chwały Bożemu Sercu i pogłębienia więzi w duchu franciszkańskiej radości, której siostrom w tych dniach z pewnością nie brakowało.