Św. Franciszek Asyski znany jest w historii Kościoła, jako zakonodawca, założyciel trzech zakonów: Pierwszego Zakonu Braci Mniejszych, bezpośrednio związanego z osobą Biedaczyny, którego był pierwszym bratem i przełożonym oraz Drugiego Zakonu św. Klary, znanego również pod nazwą Zakonu Ubogich Pań, czyli klarysek opartego o ideał i duchowość św. Franciszka. Święty dał również początek ruchowi pokutników złożonemu z mężczyzn i kobiet, duchowieństwa i świeckich, plebejuszy i szlachty, z których na przestrzeni lat powstał Trzeci Zakon Świecki i Regularny, który ze względu na swe korzenie w literaturze przedmiotu nazywa się Zakonem Pokutników.
Przykładem takiej wspólnoty braci Trzeciego Zakonu Regularnego jest znana ze źródeł franciszkańskich wspólnota w Greccio[1]. Początki Zakonu Pokutników były różne od początków Pierwszego Zakonu, który z małej grupy braci zgromadzonych przy charyzmatycznej osobie Założyciela – św. Franciszka, błyskawicznie wzrastał w liczbę rozszerzając się po całej Europie. Również pierwsze lata istnienia Zakonu Ubogich Pań, zgromadzonych przy św. Klarze i rozwijający się pod wpływem entuzjastycznego apostolstwa Pierwszego Zakonu, nie przypominały początków Trzeciego Zakonu. Zakon Pokutników nie miał w swych szeregach charyzmatycznego lidera,
a wspólnoty, które powstawały na przestrzeni lat nie były od siebie wewnętrznie zależne. Zanim zaczęli prowadzić życie wspólne żyli we własnych domach i oddawali się czynom pokutnym. W ten sposób przyjęcie nowego stylu życia wyróżniającego się gorliwą modlitwą, częstym jak na tamte czasy korzystaniem z sakramentów, praktykowaniem pewnych form umartwienia, a także zmianą ubrania, jako zewnętrzny znaku nawrócenia, a z czasem łączenie się we wspólnoty – stało się początkiem Franciszkańskiego Zakonu Świeckich[2]. Za datę powstania III Zakonu Świeckich przyjmuję się rok 1221, kiedy to ruch świeckich urzeczonych ewangelicznymi ideałami otrzymał od św. Franciszka Memoriale propositi – Regułę Braci i Sióstr od Pokuty. W dalszej historii Trzeci Zakon Świeckich miał kolejne trzy reguły (Mikołaja IV – Reguła zatwierdzona z 1289, Leona XIII Konstytucja Apostolska Misericors Dei filius z 30 maja 1884 r. (reguła Mikołaja IV przepracowana i złagodzona), a także Pawła VI z 24 czerwca 1978 dostosowana do warunków współczesnych)[3].
Trzeci Zakon Regularny św. Franciszka, z którego regułą z woli św. J.S. Pelczara zgromadzenie zostało związane, swymi początkami sięga XIII w. Część historyków franciszkańskich (m.in. Ł. Wadding[4], T. Lombardi[5]) uważało, że pierwszą wspólnotę Trzeciego Zakonu Regularnego założył przy Kurii Rzymskiej sam św. Franciszek[6] i przyjął do niej pierwszych braci[7]. Są, więc przesłanki za tym by twierdzić, że w Trzecim Zakonie jeszcze za życia św. Franciszka istniały formy życia zakonnego w ścisłym tego słowa znaczeniu tak w formie eremickiej jak i wspólnotowej[8]. W drugiej połowie XIII w. obserwuje się dynamiczny rozwój Trzeciego Zakonu Regularnego męskiego i żeńskiego. Na rozwój tej formy życia duży wpływ miało promulgowanie w 1289 przez Mikołaja IV nowej Reguły Trzeciego Zakonu Świeckiego – Konstytucja „Supra mortem”. Reguła dawała Zakonowi Pokutników własną niezależną strukturę wewnętrzną. Wydarzeniem ogromnej wagi było pozwolenie papieża Jana XXII z 1324 na składanie ślubów zakonnych, a także Bonifacego IX (w 1401) na zwołanie kapituły generalnej. Doniosłe znaczenie dla rozwoju Trzeciego Zakonu Regularnego miała nowa Reguła ogłoszona przez Leona X bullą „Inter cetera” z 1521. Dotyczyła ona wspólnot męskich i żeńskich, potwierdzała to, co wprowadził Mikołaj IV i zalecała składanie ślubów uroczystych. Tak, więc w XVI i XVII wieku zaczęły powstawać Kongregacje tercjarek regularnych o ścisłej obserwancji i ślubach uroczystych, ścisłą klauzurą.
XVIII z kolei wiek był dla Trzeciego Zakonu czasem próby. Dekret Marii Teresy z 1776 r. zabraniał przyjmowania nowych członków, zaś Józef II edyktem z 1782 zniósł trzeci zakon we wszystkich jego formach. Kolejne kasaty związane były z rewolucją francuską oraz z rozporządzeniem Napoleona z 1810 o zakazie stowarzyszania się. Pomimo prześladowania Trzeci Zakon przetrwał w ukryciu jako stowarzyszenie prywatne tak we Francji jak i we Włoszech.
XIX wiek, czas bliski początkom Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego, obfitował w przesłanki odradzania się tej formy życia chrześcijańskiego. Trzeci Zakon otaczali szacunkiem papieże od Piusa IX do Jana XXIII, którzy sami byli jego członkami. Szczególne nadzieje pokładał w nim pp. Leon XIII, upatrując w Trzecim Zakonie odnowę społeczną. W 1882 r. z okazji 700. letniej rocznicy urodzin św. Franciszka wydał encyklikę Auspicato concessum, zachęcając wiernych do wstępowania do Trzeciego Zakonu św. Franciszka. Papież pisał „Jak zdawna szczególniejszym staraniem otaczaliśmy Trzeci Zakon Franciszkanów, tak i dzisiaj powołani przez najwyższą dobroć Bożą do sprawowania najwyższego Pontyfikatu, chwytamy sposobność pomyślną, żywo nakłaniając chrześcijan, aby nie odmawiali zaciągnięcia się do tego świętego wojska Jezusa Chrystusa. Miejscami wielu już ludzi oboje płci postępuje ochoczo w ślad św. Ojca Serafickiego. Pochwalamy ich gorliwość i usilnie aprobujemy, tak jednak, ażeby szczególniej za pomocą usiłowań waszych, gorliwość ta się zwiększyła i rozszerzyła”[9].
XIX wiek, jak określają historycy Kościoła, to czas odrodzenia życia zakonnego, to czas narodzin licznych wspólnot zakonnych opartych o duchowość św. Franciszka z Asyżu. Paradoksalnie dzieje się to w obliczu kryzysu z jakiego dźwigał się Pierwszy Zakon[10]. W celu wyjścia naprzeciw potrzebom wynikającym z powstania nowych klas społecznych, Duch Święty wzbudził nowe formy życia zakonnego[11] dostosowane do danego środowiska, z konkretnym zadaniem np.: opieki nad dziećmi, osobami starszymi, emigrantami, chorymi w szpitalach i domach prywatnych, prowadzenia szkolnictwa powszechnego i zawodowego, w celu opieki nad zagubioną młodzieżą i dziewczętami zagrożonymi prostytucją. Nie było takiej potrzeby ówczesnego człowieka, na którą nowopowstałe zakony pozostałyby zamknięte. W ten sposób wiek XIX zapisał się w historii Kościoła, jako czas obfitujący w powołania zakonne. Założyciele nowych wspólnot zasadniczo za wzór posługi człowiekowi stawiali braciom i siostrom św. Franciszka. Statystyki podają, że w tymże wieku powstało 150 wspólnot opartych o regułę Trzeciego Zakonu Regularnego. Według niej członkowie zgromadzeń mogli składać śluby. By jednak odpowiedzieć na potrzeby świata i móc oddawać się dziełom apostolskim nie składali ślubów uroczystych poprzestając na ślubach prostych (czasowych i wieczystych). W ten sposób zgromadzenia żeńskie obchodziły rozporządzenie Sobory Trydenckiego o ścisłej klauzurze. Początkowo bowiem nie uznawano ich za osoby zakonne, gdyż taka forma życia nie znajdowała regulacji prawnych w ówczesnych kanonach[12]. Dopiero u progu XX wieku Stolica Święta dała im prawo obywatelstwa w ramach instytutów zakonnych pod jednym warunkiem: że zostaną agregowani = afiliowani do zakonu o podobnej duchowości mającego śluby uroczyste[13]. Dlatego też wszystkie zgromadzenia prowadzące życie według Reguły Zakonu Regularnego począwszy od 1905 agregowały się do Pierwszego Zakonu.
Pojęcie i praktyka agregacji znane są w historii Kościoła od średniowiecza. W tym przypadku, w rozumieniu prawnym oznacza usynowienie, zjednoczenie, przyłączenie jakiejś organizacji kościelnej do innej pokrewnej, by mogła uczestniczyć w pewnych jej przywilejach. Agregacja występuje w dwóch odniesieniach: do stowarzyszeń i do zakonów. Ta ostatnia polega na tym, że gdy projektowane lub już prawnie istniejące zrzeszenie pragnie korzystać z pewnych przywilejów zakonu ścisłego może być do niego przyłączone w charakterze tercjarskim[14]. Agregacja jest, więc urzędowym stwierdzeniem, że przyłączone zrzeszenie tworzy z nim wspólnotę rodzinną i może uczestniczyć w jego dobrach duchowych zachowując jednak własną kanoniczną autonomię (odrębność władz i praw wewnętrznych) KPK kan. 580.
W grupie nowych XIX wiecznych rodzin zakonnych jest również Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego, powołane do życia przez św. J.S. Pelczara. Zgromadzenie, jak informują jego pierwsze zatwierdzone konstytucje: „jest Kongregacją zakonną, rządzącą się Trzecią Regułą św. Franciszka Serafickiego. […] Służebnice Serca Jezusowego składają śluby proste mocą, których stają się nie tylko służebnicami, ale i oblubienicami Chrystusa Pana […] Wodzem ich Panem i Oblubieńcem jest Chrystus Pan, sztandarem krzyż, hasłem „Wszystko dla Serca Jezusowego”, prawidłem życia doskonałość ewangeliczna, jak ją wykłada wielki sługa Boży Franciszek święty”[15] agregowaną do Pierwszego i Drugiego Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych.
Dekret afiliacji został wydany przez ówczesnego generała o. Dominika Reuter`a 16 listopada 1908 r. na prośbę Założycieli i przy wielkiej życzliwości i zabiegom o. Mariana Sobolewskiego, ówczesnego prokuratora generalnego Franciszkanów[16]. Do zgromadzenia dostarczył go Ojciec Założyciel sześć miesięcy później tj. 4 V 1909 r. Wówczas przełożona generalna poleciła wpisać go do kroniki zgromadzenia, a oryginał skrzętnie przechowywano[17].
Dekret
„Wszystkim Siostrom Służebnicom Najświętszego Serca Jezusowego
Pozdrowienie w Panu i błogosławieństwo serafickie.
Przychylając się chętnie do próśb Waszych, świeżo Nam przedłożonych, na mocy władzy udzielonej łaskawie Naszemu Zakonowi przez św. Kongregację Biskupów i Zakonników z dnia 2 grudnia 1905 r., tudzież na mocy władzy nam przysługującej, całą Waszą Kongregację ze wszystkimi poszczególnymi członkami tak obecnymi jak i przyszłymi do naszego pierwszego i drugiego Zakonu przyłączamy i za przyłączona uznajemy.
Przeto według dekretu św. Kongregacji Odpustów z dnia 25 sierpnia 1903 r. na podstawie niniejszego Naszego pisma Wy wszystkie i każda z osobna a wraz z Wami także wszyscy wierni będą mogli korzystać, z zachowaniem zwykłych przepisów, w kościołach i kaplicach Waszych publicznych ze wszystkich odpustów, które są przyznane kościołom tak pierwszego jak drugiego naszego Zakonu. W kaplicach zaś Waszych półpublicznych Wy tylko i ci, którzy z Wami wspólne życie prowadzą, z tych samych, jak wyżej odpustów korzystać będziecie mogły, z zachowaniem zwykłych przepisów, na mocy drugiego Dekretu tejże Kongregacji Odpustów z dnia 22 marca 1905 r. Nadto przez to niniejsze przyłączenie powstaje nawzajem szczególniejsze a bardzo zbawienne uczestnictwo w Panu we wszystkich dobrych uczynkach, które już to w Naszym pierwszym, już to w drugim Zakonie, już też w Waszym Zgromadzeniu bywają spełniane.
Dan w Rzymie u śś. Dwunastu Apostołów, dn. 16 listopada 1908.
Przechodząc do omówienia konsekwencji afilaicji dla Zgromadzenia SłNSJ na pierwszym miejscu potrzeba podkreślić jej wpływ na tożsamość naszej rodziny zakonnej.
Kolejną konsekwencją agregacji, o której mówi wprost dekret i prawo kanoniczne, to uczestniczenie w dobrach duchowych Pierwszego i Drugiego Zakonu. Jakie były to dobra określa dekret afiliacyjny mówiąc ogólnie o możliwości korzystania z odpustów.
Kolejnym przywilejem o charakterze duchowym jest prawo do używania kalendarza franciszkańskiego, jaki stosowany jest w Pierwszym i Drugim Zakonie. Do kategorii przywilejów zaliczyć można także zachętę do wzywania orędownictwa i oddawania się pod opiekę świętych franciszkańskich w myśl budowania rodziny opartej na tej samej duchowości.
Chęć uczestniczenia w dobrach duchowy Zakonu Franciszkańskiego każda Służebnica Najśw. Serca Jezusowego potwierdza uroczyście w momencie składania ślubów zakonnych
Formuła profesji, na przestrzeni historii przyjmowała nieco odmienne kształty. Zawsze jednak nawiązywała do osoby św. Franciszka. Ponieważ najnowszą formułę wszystkie siostry znają warto w tym kontekście przypomnieć najstarszą formułę profesji którą wypowiadały pierwsze pokolenia sióstr.
Ja N… obiecuję przed Bogiem wszechmogącym, na cześć Niepokalanej Maryi Panny, świętego Ojca Franciszka i wszystkich świętych, zachowywać wszystkie przykazania przez cały czas życia mojego i Regułę Trzeciego Zakonu, od świętego Franciszka ustanowioną, a przez Papieża Leona dziesiątego potwierdzoną. Nadto przyrzekam zachowywać Ustawy Zgromadzenia Służebnic Serca Jezusowego i ślubuje na … żyć w zakonnym posłuszeństwie, ubóstwie i czystości.
Kolejnym przejawem dóbr duchowych, w których partycypuje nasze zgromadzenie jest możliwość korzystania z duchowej posługi Pierwszego Zakonu.
Ciekawym faktem, który należy podkreślić jest waga codziennej posługi franciszkanów. W 1894 r., kiedy miało miejsce poświęcenie kaplicy przy akcie tym był obecny o. Samuel Rajs i właśnie franciszkanie zostali zaproszeni i poproszeni o sprawowanie Eucharystii dla sióstr – fakt ten trwa po dzień dzisiejszy – za co Bogu niech będą dzięki.
[1] Alojzy Maria Pańczak. Franciszkańskie początki Trzeciego Zakonu [W:] „Studia Franciszkańskie” 6(1994) s. 234.
[2] Tamże s. 235.
[3] G. Majka. Dziedzictwo św. Franciszka we współczesnym Kościele i w świecie. [W:] „Studia Franciszkańskie” 3(1988) s. 269
[4] Luke Wadding (1588 -1657), historyk i teolog, franciszkanin. Studiował w Lizbonie. Do zakonu św. Franciszka wstąpił w 1607. W 1617 wybrano go przełożonym Kolegium Irlandzkiego w Salamance. Rok później wyjechał do Rzymu, by pozostać w nim aż do końca życia. Najważniejszym dziełem tego irlandzkiego historyka były Annales Minorum w ośmiu tomach (1625-1654), które ponownie wydano w XVIII wieku. Stanowią one ważne dzieło prezentujące historię ruchu franciszkańskiego. Wadding opublikował również Bibliotheca (zawierającą pisma pisarzy franciszkańskich), dzieła Jana Dunsa Szkota oraz pierwszy zbiór pism św. Franciszka z Asyżu
[5] Lombardi Teodosio. Storia del francescanesimo. Padova 1980.
[6] G. Majka. Op. cit. S. 270.
[7] G. Bartoszewski. Reguła i życie Braci i Sióstr Trzeciego Zakonu Regularnego : tekst, komentarz, historia. Warszawa 1992 s. 86.
[8] Tamże.
[9] Tł. Leona XIII. Auspicato concessum.
[10]J. D. Synowiec. Reformy w prowincji galicyjskiej oo. Franciszkanów w latach 1889-1918. Lublin 1962 s. 82. (Archiwum OO. Franciszkanów Conv. Kraków, mps.)
[11] G. Bartoszewski. Op. cit. S. 94.
[12] Tamże.
[13] Lazaro Iriarte. Historia Franciszkanizmu. Kraków 1998 s. 542.
[14] EK t.1 k. 192-193.
[15] AGSłNSJ sygn. Z-I/12. Konstytucje albo Ustawy Zgromadzenia Służebnic Serca Jezusowego napisane przez X. Józefa Pelczara Dyrektora Zgromadzenia w grudniu r. P. 1896. s. 2. (rkps.)
[16] Marian Jan Sobolewski OFM Conv (1864-1922), I prof. 1884, święc. kapł. 1888. Jeden w wybitnych członków prowincji galicyjskiej XIX i XX w. Po studiach u krakowskich jezuitów wyjechał do Rzymu, gdzie uzyskał doktorat z filozofii i teologii. W Krakowie magister kleryków i wykładowca w studium franciszkańskim w Krakowie. Od 1895 sekretarz prowincji we Lwowie i wykładowca filozofii. Gwardian w Krakowie (1898-1904), postulator spraw beatyfikacyjnych i prokurator misji w Rzymie, a także prokurator generalny zakonu (1904-1914). Od 1914 prowincjał, a od 1918 gwardian w Krakowie. Dobry wykładowca, kaznodzieja, rekolekcjonista. Ceniony przez biskupów wizytator zakonów żeńskich (wielu zakonom żeńskim pomagał w procesie zatwierdzenia konstytucji).
[17] Dziś znajduje się w Muzeum św. J.S. Pelczara w Krakowie, w sali ekspozycyjnej poświęconej sł.B Matce Klarze Szczęsnej